Czy warto kupić Youngtimera?

2023-01-04 Youngtimery
Czy warto kupić Youngtimera?
Cóż, nie ma tutaj jednoznacznych wytycznych, ani granicy wiekowej która jasno określałaby przynależność, bądź nie do tego zaszczytnego grona dojrzałych klasyków. W jednym fani motoryzacji są wyjątkowo zgodni, im więcej tym lepiej.


A ile najmniej?


O Youngtimerze możemy mówić, kiedy auto stanie się pełnoletnie i skończy 20-25 lat. To dużo? Nie dla tych cudownych egzemplarzy, one mają ogromną ochotę na więcej i to dużo więcej.  Na kolejne kilometry przejażdżek i kolejne wyzwania, również te szybkościowe, bo często również na tym polu stare samochody wcale nie ustępują swoim młodszym konkurentom.
 

Czy jednak nowe auto z salonu?


Większość kierowców marzy o nowiutkim samochodzie prosto z firmowego salonu, naszpikowanym elektroniką demonie prędkości ze lśniącym i niezarysowanym lakierem. Skąd więc biorą się Ci, którzy marzą o dwudziestokilkuletnim, lub starszym samochodzie? Oni biorą się spośród największych fanów motoryzacji. Wielbiciele Youngtimerów to osoby, które o historii motoryzacji wiedzą wszystko, albo prawie wszystko. Zapytani o najprostszą rzez z zakresu ich zainteresowań, opowiedzą ze szczegółami historię powstawania takich legendarnych marek jak Mercedes, czy BMW, lub Ferrari. Zasypią pytającego detalami i szczegółami poszczególnych modeli znanych marek, nie sięgając przy tym do katalogów, czy instrukcji obsługi. To osoby, które doceniają piękno, klasyczny design, niesamowitą wręcz wygodę i ponadczasowy styl starych samochodów. Są również skłonni sporo im wybaczyć w zamian za niewątpliwie najlepsze w życiu doznania z przejażdżki takim cackiem. I marzą o tym, żeby takie przejażdżki odbywać własnym klasykiem, żeby móc o niego dbać i pielęgnować jak największy skarb.


Co tak bardzo przyciąga kierowców w klasykach?


Z pewnością ich niepowtarzalny design, który znacznie wyróżnia się na tle tych, które mijamy na ulicach na co dzień, ale nie tylko on. Ich fani doceniają również brak współczesnych, zaawansowanych technologii, które niejednokrotnie potrafią odebrać frajdę z jazdy. Prostota w budowie ich silników również jest ogromnym atutem, naprawa nie stanowi ogromnego wyzwania, a każdy kto zna się na motoryzacji i lubi udoskonalać swoje auto, w klasyku jest w stanie zrobić to samodzielnie i z wielką przyjemnością. Ogromnym ich atutem jest także nieporównywalna z dzisiejszymi samochodami miękkość zawieszenia, te samochody płyną po jezdni i przejażdżka takim cudem zapewnia niesamowity komfort podróży, nawet jeśli jest to długa podróż.

Każdy, kto marzy o własnym Youngtimerze z pewnością zastanawia się od czego rozpocząć tą przygodę. Cóż, najlepiej od zapoznania się z tematem i gruntownego przejrzenia forów internetowych dla fanów motoryzacji, bo to tam najczęściej można spotkać ogłoszenia o sprzedaży wymuskanych klasyków, a nie jest wcale łatwo na nie trafić. Wśród ogłoszeń na portalach sprzedażowych trafienie na zadbanego klasyka graniczy z cudem i taka okazja to prawdziwy fart. Jeśli więc szukać swojego wymarzonego staruszka w dobrym stanie i z pewnej ręki, trzeba to robić pośród prawdziwych pasjonatów. Na początek dobrze jest też wybrać samochód popularnej marki i raczej za mniejsze, niż większe pieniądze o którym wiele informacji można znaleźć w Internecie, będzie to kopalnia wiedzy w razie jakichkolwiek wątpliwości, a nie ma się co oszukiwać, podczas tej przygody pojawią się one na pewno.
 

Czy Youngtimer to opłacalna inwestycja?


Jak najbardziej tak. Na zakup wymarzonego cacka trzeba przeznaczyć kwotę od kilku tysięcy PLN za popularny i stosunkowo "młody" model, do.. Górnej granicy właściwie nie ma, jeśli w grę wchodzi zakup klasyka luksusowej marki jak np. Ferrari. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w taki samochód trzeba inwestować, a tutaj ograniczeniem może być tylko fantazja właściciela. Na deser to, co w Youngtimerach jest najlepsze. Otóż ich wartość, w przeciwieństwie do samochodów współczesnych, rośnie z każdym rokiem ich użytkowania, czasem nawet o kilkaset procent w trakcie dekady. To jest niezwykle istotna informacja i z pewnością jest to świetny argument przemawiający za zainwestowaniem w wymarzonego klasyka. A szczęśliwi właściciele często twierdzą, że była to najlepsza inwestycja w ich życiu.

Źródło miniaturki: z Pixabay

Treść dodał: redaktorkk redaktorkk
Do góry